środa, 2 czerwca 2010
nowinki
Bardzo dawno tu nie pisałam. Jak zwykle z braku czasu. Ostatnio trochę się u mnie w życiu działo i nie miałam czasu na scrapkowanie. Coś tam z biżuterii zrobiłam, może nawet odkopie gdzieś jakieś fotki :)
Jedną ze zmian u mnie jest moja sunia :)
Mafinka ( shih-tzu) powędrowała wczoraj do psiego fryzjera. Miała ładnie utrzymamy włos ale trochę jej było w tym "ubranku" gorąco więc z myślą o lecie, które jak wierze mimo wszystko będzie upalne wygoliłam ją dość mocno :D Pani w saloniku była mocno zszokowana gdy usłyszała co ja chce z psem zrobić, miała lekkie opory bo ponoć tak zadbanego shih-tzu jeszcze nie strzygła na tak krótko. Zwykle strzyże takie z kołtunami :P a tu czysty psiak poszedł pod maszynkę. Czy słusznie zami oceńcie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Ale słodka :)
Prześlij komentarz